Oswajanie Czerwonego Smoka
Rozdział 2
Z perspektywy białej twarzy
Zdjęcia do rozdziału, w którym udaję się do dwóch zupełnie różnych światów. Jednym z nich jest pielęgnujący tradycyjną myśl filozoficzną klasyczny ogród w rodzimym stylu, drugim - pobliski targ, gdzie osobom z książeczką sanepidowską wstęp został najwyraźniej wzbroniony. Z wypiekami na twarzy przyglądam się chińskiej rzeczywistości, a jednocześnie sam staję się mimowolnie największą atrakcją turystyczną.
 |
Rzut okiem na Wenecję Wschodu
|
 |
"Przyzwoity" widok na ulicę Shiquan Jie (十全街) za dnia
|
 |
Rajd po chodniku, czyli GTA w wydaniu chińskim. Emocje gwarantowane!
|
 |
"Syndrom Yeti" - Reakcja na widok białej twarzy
|
 |
Jedna z komnat 狮子林园 - Ogrodu Lwiego Gaju
|
 |
Labirynt w Ogrodzie Lwiego Gaju (狮子林园)
|
 |
Chińska myśl filozoficzna w służbie projektowania ogrodów. Ogród Lwiego Gaju (狮子林园)
|
 |
Oaza spokoju w Ogrodzie Lwiego Gaju (狮子林园)
|
 |
Ostatni rzut oka na Ogród Lwiego Gaju (狮子林园)
|
 |
Chińskie przysmaki prosto z targu! |
 |
Mięso, że mucha siada - koszmar sanepidowca chińską codziennością |
 |
"Kup pan kaczkę. Żywa i tak stąd nie wyjdzie." |
 |
Tajemne specyfiki na wyciągnięcie ręki
|
 |
Wizyta na targu |
 |
W oczekiwaniu na oskubanie i mało wyrafinowaną śmierć |
 |
Chwila namysłu nad rybami
|
 |
Widok na chiński targ
|
 |
Obieranie tajemniczych kulek z łupin
|
 |
Targowa codzienność
|
 |
"Z archiwum chińskiego Auchan" |
 |
"Z archiwum chińskiego Auchan" |
 |
"Z archiwum chińskiego Auchan"
|
 |
"Z archiwum chińskiego Auchan" |
Zderzenie z chińską rzeczywistością bywa bolesne. Odmienność kulturowa przedstawiona przez Pana w książce może przerażać. Mnie przeraziła. Moje wyobrażenie o Chinach opierało się na wiedzy historycznej, ich zdobyczach, wynalazkach i tajemniczości. Podróż do Chin jawi się wielu osobom jako spełnienie marzeń, ale czy aby na pewno? Czytam teraz o pańskiej noworocznej podróży po Chinach i muszę powiedzieć, że wciąga mnie ona coraz bardziej.
OdpowiedzUsuńChiny maja moim zdaniem piekna przyrode,ogrody i zabytki,ale roznica kulturowa jest bardzo duza-dla mnie obyczaje wielu Chinczykow Chan sa okropne,tak samo jak traktowanie kobiet,zwierzat czy higiena,jak.np.rzucanie smieci wszedzie.ksiazka jest bardzo ciekawa i opusuje jak wyglada codzienne zycie w Chinach,o czym z reguly sie nie mowi,dlatego zdecydowanie warto kupic i przeczytac.
OdpowiedzUsuńWenecja Wschodu zdecydowanie lepiej wygląda na zdjeciach z daleka...ale gdy plynie się po kanale to czarna rozpacz o odrazenie czlowieka bierze. Za to ogrody i muzea nadrabiaja... Ciekawą atrakcją jest nie tylko uboj ale tez suszenie miesa zaraz przy chodniku...że też nie boją się kradzieży...
OdpowiedzUsuń